Zielona Szkoła 2024

Zielona Szkoła to super sprawa
Dużo humoru i niezła zabawa
Brak zadań chodzenie na plażę
To istne spełnienie naszych marzeń

Tak słowami wiersza uczennice z pokoju 101, oddały atmosferę Zielonej Szkoły w Darłówku, która odbyła się w dniach 19-28.05.2024. Przez cały pobyt nie brakowało nam wrażeń i pozytywnych emocji. Ich kumulacja miała miejsce w środę, kiedy to wyruszyliśmy w rejs pirackim statkiem. Świeciło słońce, wiał mocny wiatr - 9 w skali Boforta. Statek bujał się na falach, wznosił, opadał kołysał. Słychać było okrzyki radości i jęki przerażenia. Gdy rejs dobiegł końca, zwłaszcza chłopcy prosili o bis. Nie była to oczywiście jedyna atrakcja Zielonej Szkoły. O nudzie nie było mowy. Każdy dzień spędzaliśmy bardzo aktywnie. Pogoda dopisywała. Słoneczne dni pozwoliły na opalanie, grę w ziemniaka i palanta na plaży, spacery brzegiem morza, a nawet krótkie kąpiele i bitwę w wodzie. Gdy pojawiały się chmurki, a z nieba padał deszcz, nastała idealna okazja, by udać się do aquaparku w Koszalinie i Darłówku, do multikina oraz galerii na zakupy.
Zielona szkoła to nie tylko zabawa, ale też nauka. Zwiedzaliśmy Zamek Książąt Pomorskich oraz starówkę z monumentalnym kościołem Mariackim w Darłowie. Dzieci i młodzież poznali bogate życie Króla Eryka I, społeczną historię średniowiecza, wyznaczniki stylu gotyckiego, codzienność życia na zamku. Tradycyjnym aspektem edukacyjnym (choć mniej lubianym i nie budzącym szczególnego entuzjazmu) było pisanie dzienników.
Dni mijały bardzo szybko. Mieszkaliśmy w nowoczesnym i komfortowym ośrodku Kama. Codziennie serwowano pysze i urozmaicone posiłki w formie bufetu. Były też stanowiące tradycję zielonej szkoły lody i gofry "na mieście". Nie odbyło się też bez dyskotek, wyboru Miss i mistera Zielonej Szkoły. Tradycyjnym punktem były otrzęsiny, podczas których nowicjusze zostali wprowadzeni do " braci zielonych". Każdy z uczestników otrzymał oryginalne morskie imię. Wieczorne ognisko wraz z pieczeniem kiełbasek dopełniliśmy śpiewem ulubionych piosenek.
Wyjazd był okazją do integracji uczniów ze szkoły w Zagórzanach i w Klęczanach. Zawiązały się liczne nowe przyjaźnie. Organizatorem była pani Krystyna Holik a opiekunami Tomasz Górski, Katarzyna Ciapaj i Mateusz Jamro.

Mateusz Jamro, Krystyna Holik