Jak urozmaicić sobie lekcje? Wyjść ze szkoły po prostu, poszukać ciekawych miejsc, ciekawych ludzi. Szeroko rozniosła się fama zajęć „Stroje na woje” w Galerii Sztuki „Dwór Karwacjanów” w Gorlicach. W środę 7 czerwca kolejna drużyna badaczy historii skompletowana tym razem z czwartoklasistów również z nich skorzystała. Dzieciom, które dopiero zaczęły poznawać przeszłość, pomogła wyobraźnia, spostrzeżenia z filmów czy gier komputerowych. Szybko weszły w interakcję z prowadzącym p. Rafałem Rybką i … militaria okazały się interesujące, potrzebne na co dzień i mające wpływ na życie cywilne. Były próby kostiumowe, sesje zdjęciowe, rozpoznawanie „Co nie pasuje do tego stroju?”, Kto przed kim uklęknie albo i nie… Odkryliśmy, że można się uczyć historii wprost na ulicach miasta. Zaszczycił nas spotkaniem Dersław I Karwacjan, założyciel grodu oraz ks. Bronisław Świeykowski, kapelan, erudyta, burmistrz „z dni grozy”. Okazało się, że nasz rodak Aleksander hr. Skrzyński ma swoją pamiątkową tablicę na dawnym budynku starostwa powiatowego. Czwartoklasiści kierowani naturą badaczy zapragnęli jeszcze sprawdzić ...smaki lodów w Coctail Barze „Arkady”. Wszyscy wydali zgodną opinię, że takie lekcje historii uzupełnione słodkościami dają najlepsze efekty. Szczęśliwe uśmiechy były potwierdzeniem udanego dnia. Kultura to nie tortura, a nauka może być przyjemna.
Małgorzata Stępień, Joanna Cieśla
Więcej na stronie - www.muzeum.gorlice.pl >>