Nasi uczniowie w maju 2013 r. przebywali na zielonej szkole w Łebie. Podczas spacerów na plaży znaleźli w butelkę. Wewnątrz była niespodzianka. Kartka papieru okazała się listem. Nadawczynie - trzy Niemki: Kristina (13 lat), Laura (14 lat) i Jana (15 lat), przebywały w Polsce razem z grupą ministrantów. Opiekunem grupy był ksiądz pochodzenia polskiego. Już prawie dwa lata trwa ożywiona korespondencja naszych uczniów z mieszkankami wioski Mühlhausen położonej 300km od Monachium (południowe Niemcy).
List w butelce stał się początkiem międzynarodowych znajomości. Z pewnością te ćwiczenia językowe są atrakcyjniejsze niż podręcznikowe.
Karina Szura